piątek, 12 września 2008

nie ma jak swietni towarzysze wspinaczki- TERESA, WLADYSLAW

Teresa i Wladyslaw z Mielca- niezawodni na szlaku, super towarzysze wedrowki....Rozmowom nie bylo konca i my mozemy pogodzic I TANIEC I SPIEWANIE ( apropo Mandaryny;-) a tu i GADANIE I WSPINANIE!
Pozdrawiam cieplo Was oraz cala Wasza super rodzine;-)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Witaj Mirelko! Zdjęcie fajne, ale wspólna wyprawa z Tobą i Elą to naprawdę wielka przyjemność.Pokonanie tej góry w Waszym towarzystwie to jak spacer po parku.Bardzo dziękuję za wspólnie spędzone chwile. Teresa.