BLOG MIRELLIUM : Chciałabym aby ten blog był żywy i ciepły a nie formalny i pusty. Zapraszam Was do wzięcia aktywnego udziału w nim, by był kreatywniejszy....;-)
sobota, 15 grudnia 2007
wiersz z mottem bez autora
O ksiazeczkach w skrocie ...
A po szkole podstawowej, kolejnym etapem jest szkola srednia,
konczac ja matura
pojawilo sie i motto, stale , takie constant jak mawiala pani E.O.
ktore bylo w pamietniku od K.
a znalazlo sie na poczatkowej stronie
egzaminu koncowegow duzej sali gimnastycznej
.......
( wiekszosc osob zgromadzonych tam byla przestraszona ( wlaczajac m) ale ciagle wierzaca w swoje sily i majaca nadzieje, niektorzy tez pokonywali strach w sobie ale wydawolo sie na pierwszy rzut oka, ze oni sie rowniez bali- tak pewno sadzily te osoby, ktore bardziej watpily...)
" ksiazka to medrzec lagodny, ktore puste serca napelnia
radoscia a zyciu nadaje sens"
autor : musze sprawdzic w zielonym pamietniku z wpisami z podstawowki, ktory jest zagrzebany gdzies w mojej szufladzie..
takie generacyjne to motto przekazywane z pokolenia na pokolenie....
ciagle zywe w pamieci....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz