sobota, 15 grudnia 2007

wiersz z mottem bez autora


O ksiazeczkach w skrocie ...


A po szkole podstawowej, kolejnym etapem jest szkola srednia,
konczac ja matura
pojawilo sie i motto, stale , takie constant jak mawiala pani E.O.
ktore bylo w pamietniku od K.
a znalazlo sie na poczatkowej stronie
egzaminu koncowego
w duzej sali gimnastycznej
.......
( wiekszosc osob zgromadzonych tam byla przestraszona ( wlaczajac m) ale ciagle wierzaca w swoje sily i majaca nadzieje, niektorzy tez pokonywali strach w sobie ale wydawolo sie na pierwszy rzut oka, ze oni sie rowniez bali- tak pewno sadzily te osoby, ktore bardziej watpily...)

" ksiazka to medrzec lagodny, ktore puste serca napelnia
radoscia a zyciu nadaje sens"

autor : musze sprawdzic w zielonym pamietniku z wpisami z podstawowki, ktory jest zagrzebany gdzies w mojej szufladzie..

takie generacyjne to motto przekazywane z pokolenia na pokolenie....
ciagle zywe w pamieci....




Brak komentarzy: